Ad.1
Z ładowaniem, czy w ogóle elektryką, nie miałem problemów. Jedynie razu pewnego, ni z gruszki ni z pietruszki, padł mi aku. Nie wiem jak był stary, z takim kupiłem moto, ale nie było żadnych wcześniejszych oznak słabnięcia, po prostu, podjechałem na stację, nalałem benzin, chcę odpalać a tu tylko króciutkie pyknięcie i tyle, zero prądu (i to 200 km od chaty
. Po podmiance aku, moto odpalił od strzału.
Ad.2
Na jako taki brak miejsca pasażerka nie narzeka. Narzeka jednak na bule w okolicy bioder tak po dłuższej jeździe, powiedzmy 1,5-2 godz. jazdy. Nie wiem jednak czy to indywidualny przypadek tej konkretnej osoby, czy też sety mogłyby być niżej. Jeszcze testujemy. Co do wysokości siedziska dla pasażera, żona jest bardzo zadowolona, że w końcu widzi co się dzieje przed moto, w związku z czym jazdę odbiera w pełniejszym stopniu, a nie "kuka" mi znad ramienia
. Fakt, częściej czyści wizjer, ale na hałas nie marudzi (kwestia kasku).
Ad.3
Ja byłem średnio zadowolony z oryginalnego zawieszenia (może dlatego że miał już nakulane 46 tys km) , dlatego zamieniłem na akcesoryjne Hyperpro (przód sprężyny progresywne + firmowy olej, tył amor "szyty na miarę" pod moje indywidualne preferencje). Koszt coś około 2600 zł, a czy było warto? Zdecydowanie tak, moto zyskał bardzo na stabilności przy dynamicznej jeździe po kiepskim asfalcie, tak z pasażerem jak i solo. Może nie jest to przepaść jak przesiadka z Jelcza do Ferrari, ale jednak jest zauważalna różnica. I teraz jest bardzo dobrze
.
Ad.4
Wg. komputera średnie spalanie waha się w granicach 6,7-7,3 l. Fakt, nieszczególnie się staram jeździć ekonomicznie i stąd pewnie takie a nie inne spalanie. Zwyczajnie, jak odkręcisz to i spali. Rzadko śmigam z podanymi przez ciebie prędkościami, u mnie na autostradach jest to raczej 150-170 km/h (z pasażerem), a gdzie indziej zależnie od sytuacji
. Generalnie, staram się nie jeździć do rezerwy tylko tankuję kiedy się da (w trasie oczywiście).
Ad.5
Nie doszukałem się jakichś rażących wad, no może trochę chamska skrzynia (ale to kwestia przyzwyczajenia) no i światła mogłyby być lepsze, ale z tym też można pokombinować. Nie zaobserwowałem natomiast dokuczliwości wymienianych przez przedmówców tzn, łańcuch nie chlasta smarem jakoś przesadnie (może kwestia jakości i ilości aplikowanego smaru), nie zatyka chłodnic bo mam przedłużenie błotnika, a z tyłu też nic wielkiego się nie dzieje i brudne jest jedynie nadkole i rejestracja od wewnątrz. Mowy nie ma o brudnych plecach pasażera.
Ad.6
Tu nie mam wiele do powiedzenia, zwracaj uwagę na wszystko jak przy każdym innym moto
.
Na koniec nic odkrywczego co prawda, ale chciałem zdecydowanie polecić ci moto jako sprzęt wyjątkowo poręczny (bardzo łatwy w prowadzeniu) i wszechstronny, tak do jazdy solo jak i we dwoje, potrafiący dać sporo frajdy z jazdy
.
Pozdrawiam.