Harnaś, do dętek też?
...aaaaaa, do dętek
...a to inna mańka, do kiszek to mam mecenasie złoty dorobioną przejściówkę z baaaardzo gientkim odcineczkiem wężyczka co by przez tą chwilkę kiedy kompresorek duje nie musiał paluszków kaleczyć tylko "Harnasia" dygnąć bo na przymusowym postoju w gorący dzionek pasuje jak tralala
ps ...ostatnie motorki mają bezdenciaki ale fakt, jak wreszcie ruszę gdzieś dalej swoją hybrydą gdzie duży przód ma balona to warto mieć przy kompresorku przydatne ustrojstwa
....i tu panie browarek dla Ciebie żeś mi przypomniał, oryginalny dmuchacz zapożyczony z jakiejś lepszej Maździny jest solidnie zrobiony i wężyk jest mało giętki, trzema mu wprowadzić malutką modyfikację z udziałem wspomnianej przejsciówki
którą szybko można wpiąć w układ.