Odpady z elektrowni atomowych w stosunku do tych z produkcji dla medycyny, a przede wszystkim uzbrojenia, to pikuś... A spośród działających non stop źródeł energii (bo OZE nie są w stanie zapewnić ciągłości dostaw prądu) są najczystsze - elektrownie gazowe są tylko dwa razy "czystsze" od węglowych, a atomówki 20 razy, i to z uwzględnieniem kosztów środowiskowych ich budowy.
Co do inwestycji - jak sama nazwa wskazuje jest to "ulokowanie środków finansowych i innych zasobów w przedsięwzięcie w celu powiększenia majątku inwestora". Biorąc pod uwagę naszą obecną sytuację, to czy budowa fabryki e-samochodów lub CPK, to rozsądnie wydawane pieniądze??? Pieniądze, których notabene nie mamy zbyt dużo, i które w dużej mierze pochodzą z kredytów...
U nas kluczowe są inwestycje właśnie w energetykę, ale też gospodarowanie odpadami, czy gospodarkę wodną. Bez tego goowno osiągniemy, bo nasze hipotetycznie wytworzone e-samochody byłyby za drogie. A przy okazji my wszyscy będziemy płacić kosmiczne rachunki za prąd, wywóz śmieci, a wkrótce też za wodę... Za kilka dni w Warszawie wchodzą podwyżki za wywóz śmieci, które dla wielu będą kolosalne, ale na razie mało kto o tym pisze. Jak przyjdą pierwsze rachunki, wyższe o 100-200-300 lub 400 procent, to się dopiero zacznie...
Takie poważne inwestycje stworzą też dziesiątki, może setki tysięcy miejsc pracy, i to takich całorocznych i dla wielu pokoleń. To też jest bardzo ważne chociażby ze względu na konieczność wygaszania górnictwa. Tym ludziom trzeba zapewnić stabilną i pewną przyszłość, a jednocześnie zatkać gęby związkowym krzykaczom, których interesuje tylko napychanie swoich kieszeni. O ironio, przed chwilą gdzieś przeczytałem, że najlepiej wynagradzaną branżą w lutym tego roku było właśnie górnictwo... Szkoda tylko, że ich węgiel trafia na hałdy, bo nikt nie chce go kupować...
Inwestycje w drogi są owszem ważne, ale to jest temat zastępczy, którym maluczkim można zapchać gęby - bo są widowiskowe, każdy z nich korzysta i każdemu się wydaje, że mamy gospodarnych włodarzy. Ale nakłady na nie to ułamek tego, co trzeba wydać na energetykę, odpady i wodę, a przede wszystkim one wymagają krótkoterminowego planowania - takiego od wyborów do wyborów. Bo właśnie tak do inwestycji podchodzą ci jeb...ani politycy! Poważne tematy, wymagające planowania na 20-30 lat do przodu leżą od lat i teraz zaczynamy za to płacić... A za chwilę zaczniemy też płakać...
BTW:: właśnie wydajemy kilkadziesiąt milionów na rozbiórkę betonowych wież w elektrowni Ostrołęka, a które wybudowano w ciągu ostatnich dwóch lat za ok. PÓŁTORA MILIARDA złotych!
P.S. Niemcy sobie budują autostrady, bo od kilkudziesięciu, a może kilkuset lat planują na długo do przodu... My w tej kwestii jesteś nadal dzikim wschodem...
P.S.2 Sorry za OT, ale te tematy mnie bardzo interesują, no i trafia mnie szlag, jak posłucham tych wszystkich gadających głów, które pier....olą z telewizora...
Marttino, może wydziel te posty - zaczynając od swojego - do osobnego wątku pod tytułem np. e-Motocykle lub szerzej e-Pojazdy...?