Autor Wątek: naprawa alternatora ...?  (Przeczytany 4974 razy)

Offline strażowy

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 751
  • Opinia +0/-0
  • był Tiger 955i...jest VFR 1200 cross-tur :)
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Poznań
naprawa alternatora ...?
« dnia: 14 Grudzień 2017, 16:11:45 »

Cze  ;)

...po tej inf:

You are not allowed to view links. Register or Login
Co do reglera, to koleś robi całkiem dobre tutaj : You are not allowed to view links. Register or Login

odgrzebałem kontakty z Rzeszowa i faktycznie, 2 osoby potwierdziły "pozytywną" działalność pana Sławka. Nawet przy okazji, dowiedziałem się że właśnie z tej firmy brat zamawiał regulator do swojego Trampka-po wymianie, cały ten sezon maszyna piknie "gadała"  ;D

Teraz mniej cukierkowo - po rozmowie telefonicznej z panem Sławkiem dowiedziałem się że faktycznie, jest w stanie naprawić nasz uszkodzony alternator ( przewija uzwojenie z wykorzystaniem dobrych komponentów ) i ta operacja na dzień dzisiejszy wynosi 240 pln + przesyłka, natomiast jego oba regulatory ( mocniejszy i słabszy ) to konstrukcje do silników niskoobrotowych, czyli wszelkiego rodzaju single, skutery, quady czyli niewysilone, jak np wspomniany Trampek.  Zostałem zapewniony że prace trwają nad uskutecznieniem produkowanych regulatorów i jeśli wyniki będą pozytywne, to taka inf od razu znajdzie się na stronie producenta.

Reasumując, na dzień dzisiejszy, w przypadku uszkodzenia regulatora, zostaje poszukanie nowego zamiennika, lub używki ( pierwsze rozwiązanie bardziej sugerowane przez pana Sławka ).
Pozdrawiam z Poznania

karson

  • Gość
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Grudzień 2017, 18:00:53 »
Domyślam się, że o wszystkie na tym Forum.

Kobrzak

  • Gość
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Grudzień 2017, 18:17:14 »
Hmm.. To w takim razie ten "mocniejszy" pewnie i tak potrzyma tyle co nowy zamiennik za bagatela 500-700zł.

Ja bym i tak zaryzykował przewijanie i będę się odzywał do nich w najbliższym czasie z moim alternatorem

Offline strażowy

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 751
  • Opinia +0/-0
  • był Tiger 955i...jest VFR 1200 cross-tur :)
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Poznań
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Grudzień 2017, 18:26:34 »
You are not allowed to view links. Register or Login
Dobra, ale o jakie moto chodzi?

zapalnikiem do ogarnięcia tematu był 955i Kobrzaka, który ostatnio pisał o swojej "wojence" z prądami. A skoro nie tak dawno padł również alternator w motocyklu Karsona (  przebieg tak mały że aż boli  I--o ) więc może warto temat rozkminić co by pozostali użytkownicy 955i JAK TEŻ INNYCH MODELI TIGERÓW mieli większy "spokój" w temacie. Nie sądzę żeby w całej naszej rodzince były stosowane skrajnie różne rozwiązania w tej materii ... ;)
Pozdrawiam z Poznania

Offline Pedros

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 337
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1050/Sport
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Grudzień 2017, 20:31:58 »
Jeśli chodzi o przewinięcie alternatora to jest jeszcze fachowiec o ksywie GYWER oferujący swoje usługi za rozsądne pieniądze i dający 12- miesięczną gwarancję na naprawę. Nie używałem alternatora naprawianego przez tego człowieka ale dobrze sobie obejrzałem jak taki alternator wygląda po naprawie i muszę powiedzieć że robi bardzo dobre wrażenie. Śmiem twierdzić że wygląda bardziej profesjonalnie zrobiony niż oryginał.

Offline CINU

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 477
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Kętrzyn
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Grudzień 2017, 22:16:30 »
Panowie.
Biorąc pod uwagę fakt że problemy z prądem nieuchronnie mnie czekają jak każdego użytkownika 955, są to mega cenne informacje.
 D_o

Offline strażowy

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 751
  • Opinia +0/-0
  • był Tiger 955i...jest VFR 1200 cross-tur :)
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Poznań
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Grudzień 2017, 22:36:03 »
You are not allowed to view links. Register or Login
...... jest jeszcze fachowiec o ksywie GYWER... dobrze sobie obejrzałem jak taki alternator wygląda po naprawie...Śmiem twierdzić że wygląda bardziej profesjonalnie zrobiony niż oryginał.

ja uzyskałem zapewnienie że uszkodzona sztuka która trafi do Rzeszowa będzie oczywiście usprawniona, dodatkowo otrzymam inf o komponentach jakie wkłada fabryka i jak to się ma do tych stosowanych przez pana Sławka - co by nie powiedzieć : "czy fabryka traktuje temat mocno oszczędnościowo ..?"
Jeśli ktoś systematycznie przegląda swój motocykl to połączenia kostkowe spokojnie można zostawić, zakładając że dbamy o ich "czysty" stan, jeśli jednak ktoś traktuje sprawę wg koncepcji : "jazda, jazda....i tylko jaaaaaaaazda " , to warto je usunąć i połączenia trwale polutować - również sugestia tego samego specjalisty.
Co by nie było nieporozumień - nie ma problemów z prądami jeśli sprawnie pracuje oba elementy ( alternator i regulator ). Jeśli jeden będzie niedomagał, nawet super jakość drugiego przyniesie w efekcie końcowym usterkę która może unieruchomić maszynę.

You are not allowed to view links. Register or Login
You are not allowed to view links. Register or Login
...więc może warto temat rozkminić co by pozostali użytkownicy 955i JAK TEŻ INNYCH MODELI TIGERÓW mieli większy "spokój" w temacie.

Prąd to jest coś, czego się nie tykam. Nie wiedziałem, że alternator lub regulator można tak swobodnie podmieniać między modelami.

to też napisałem:  co by inni mieli "spokój" w temacie ( posiadając odpowiednią wiedzę z tego zakresu ) a nie podmieniali jak leci  ;)
« Ostatnia zmiana: 14 Grudzień 2017, 22:43:22 wysłana przez strażowy »
Pozdrawiam z Poznania

Offline Pedros

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 337
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1050/Sport
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Grudzień 2017, 23:56:07 »
You are not allowed to view links. Register or Login
You are not allowed to view links. Register or Login
... A jeśli chodzi o naprawę samego alternatora to chyba nie różni się ona zbytnio od naprawy alternatora samochodowego, a tu fachowców jest co niemiara.


Niestety nie jest to takie proste przełożenie. Nie każdy elektryk regenerujący alternatory samochodowe podejmie się naprawy motocyklowego, a jeśli weźmiemy pod uwagę fachowość takiej naprawy i gwarancję na usługę to naprawdę nie będzie zbyt wielu chętnych.

Kobrzak

  • Gość
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Grudzień 2017, 01:38:38 »
Z tym, że przy awarii alternatora, uszkodzeniu ulega też regulator to prawda. U mnie padł tak, że prąd podawał odwrotnie :)

W styczniu odezwe się do w/w specjalistów i dam znać jak mi przyślą już "gotowca"

Offline Ded

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny Triumph
  • Miejscowość: Ciechanów
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Grudzień 2017, 05:40:32 »
Ja stator regenerowalem w You are not allowed to view links. Register or Login, cena trochę ponad 200 i ładnie działa. Goście wyraźnie znają się na temacie.
Regulator zmienił bym wg tej instrukcji na używany. You are not allowed to view links. Register or Login
Mój na razie śmiga ale jak ktoś lata dłuższe odcinki to ponoć potrafi się przegrzewac. Gdzieś czytałem, że te motocykle maja układ ładowania na styk i np grzane manetki potrafią przyczynić się do awarii.

Offline beny

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 Xc
  • Miejscowość: Przysucha
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Grudzień 2017, 08:11:28 »
Najlepszą metodą na zabezpieczenie się przed awariami ładowania w moto jest wycięcie wszystkich wtyczek pomiędzy alternatorem - regulatorem - akumulatorem i polutowanie tych miejsc. Najczęstszym problemem są śniedziejące styki, alternatora, w przypadku kiedy jeden z żółtych przewodów nie styka, do regulatora zamiast z trzech uzwojeń alternatora, dociera tylko z jednego, przez co jest przeciążone i szybko się kończy. W poniższym wątku opisywałem jak to zrobić
You are not allowed to view links. Register or Login, a w skrócie, miedzy alternatorem i regulatorem wycinamy wtyczkę i lutujemy przewody, za regulatorem odcinamy wtyczkę i przedłużamy przewody. które łączymy, czarny bezpośrednio do akumulatora, a czerwony przez bezpiecznik 30A teżdo aku +.
 
Triumph Tiger 800 XC
HONDA XR 400

Offline biblo

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 2 838
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Grudzień 2017, 08:40:07 »
Czytając ten wątek zastanawiam się, czy awarie alternatora, to jakiś typowy problem Tiumpha...? Czy inżynierowie tej firmy nie potrafią tego skutecznie poprawić? A może o to chodzi - podobnie jak w przypadku pękających obudów alternatorów w samochodach koncerny Fiat/Lancia/Alfa Romeo/itd. - żeby dobrze zarabiać na regenerowanych częściach  >:D

A na poważnie, to jak sprzedawałem swojego V-Stroma miał on 8 lat i zero problemów z prądem. I nie przypominam sobie, aby o tego typu problemach wspominali inni użytkownicy.

Osobną kwestią jest to, że ja nie topię swojego moto w wodzie lub błocie...  o/^
Pozdrawiam,
Jacek
_______________________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650A V-Strom|TEx XC + Honda Forza 350|

Offline RyWin

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 447
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1200 XcA
  • Miejscowość: Wwa
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #12 dnia: 15 Grudzień 2017, 08:42:55 »
Cytuj
Ja stator regenerowalem w You are not allowed to view links. Register or Login, cena trochę ponad 200 i ładnie działa. Goście wyraźnie znają się na temacie.

Potwierdzam. U mnie zrobili pełną regenerację po poprzednim "fuchowcu" i jest OK. Zresztą są też polecani i znani wśród  mechaników.


Offline Pedros

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 337
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1050/Sport
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #13 dnia: 15 Grudzień 2017, 10:18:03 »
You are not allowed to view links. Register or Login
Z tym, że przy awarii alternatora, uszkodzeniu ulega też regulator to prawda. U mnie padł tak, że prąd podawał odwrotnie :)

W styczniu odezwe się do w/w specjalistów i dam znać jak mi przyślą już "gotowca"
Z tym regulatorem to różnie - u mnie po spaleniu uzwojeń statora  regulator działa nadal bez zarzutu.
Prawdą natomiast jest że na uszkodzenia alternatora mogą mieć wpływ grzane manetki - szczególnie gdy akumulator nie jest już pierwszej młodości. Tak właśnie było w moim przypadku. Miałem świadomość że akumę należy wymienić i już nowy do mnie jechał ale zachciało mi się dogrzać dłonie podczas przejażdżki no i zonk.

Offline Ded

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny Triumph
  • Miejscowość: Ciechanów
Odp: naprawa alternatora ...?
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Grudzień 2017, 10:23:11 »
U mnie padł po 52 tys i 15 latach więc ciężko mieć pretensje do producenta. Ale regulatory starszego typu to raczej świadomie montowali.