Autor Wątek: znikający olej  (Przeczytany 5341 razy)

Offline jazda na kuli

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 477
  • Opinia +0/-0
  • tiger 800 xf
  • Motocykl: 800 XR /XRx
  • Miejscowość: pszczyna
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #15 dnia: 16 Czerwiec 2018, 07:45:36 »
You are not allowed to view links. Register or Login
Ja zalewam Motulem 7100 od nowości. 800XC 2012r. Przebieg 57 tys.
Nigdy nie dolewałem oleju między przeglądami i nigdy nie zaobserwowałem ubytku niezależnie od warunków zewnętrznych - długie przeloty autostradowe, jazda w ekstremalnie wysokich temperaturach, jazda w offie.

Wiele zależy od tego w jaki sposób motocykl był docierany.

Właśnie. Może twój był kiedyś demo :)  zobacz czy nie kopci
jazda na kuli

Offline Kris78

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1200 XcA
  • Miejscowość: Gorzów Wielkopolski
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #16 dnia: 16 Czerwiec 2018, 08:14:28 »
Na zuzycie oleju ma duzy wplyw styl jazdy jak nie palujesz to oleju nie bierze albo odrobine a jak maneta krecisz to idzie go znacznie wiecej ;) ja mysle ze jak kolega ktory jedzie z tylu nie smierdzi frytkami to nie ma co sie martwic jedynie przy wymianie oleju zmienic producenta oleju i tzrymac kciuki aby nie bral ;) U mnie w gs byl dziwny objaw ze jak na bocznej nozce postal kilka dni to po zapaleniu z rury kopcil przez chwile na niebiesko jak by puszczalo na tlok  2gun

Offline jazda na kuli

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 477
  • Opinia +0/-0
  • tiger 800 xf
  • Motocykl: 800 XR /XRx
  • Miejscowość: pszczyna
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #17 dnia: 16 Czerwiec 2018, 10:24:36 »
You are not allowed to view links. Register or Login
Na zuzycie oleju ma duzy wplyw styl jazdy jak nie palujesz to oleju nie bierze albo odrobine a jak maneta krecisz to idzie go znacznie wiecej ;) ja mysle ze jak kolega ktory jedzie z tylu nie smierdzi frytkami to nie ma co sie martwic jedynie przy wymianie oleju zmienic producenta oleju i tzrymac kciuki aby nie bral ;) U mnie w gs byl dziwny objaw ze jak na bocznej nozce postal kilka dni to po zapaleniu z rury kopcil przez chwile na niebiesko jak by puszczalo na tlok  2gun

Jest tak też w "cegłach" olej lezy na tłokach i są mikro przecieki do cylindrów które wypalają się kopcąc chwilkę.Co do Tigera 800 ja nie potwierdzam żeby brał olej czy kopcił i "było to normalne"  Super silnik, bardzo trwały nawet powiem że sprawia wrażenie niezniszczalnego
jazda na kuli

Offline Adam

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 XR /XRx
  • Miejscowość: WARSZAWA
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Grudzień 2018, 21:21:07 »
Dawno tu nie zaglądałem i dopiero teraz widzę, że pojawiły się nowe komentarze. Za wszystkie dziękuję. Myślę, że we wszystkich jest jakieś ziarno prawdy, razem to się składa w pewną całość. Rzeczywiście za pierwszym razem spaliłem sporo Castrola, po zmianie na Motula, takich ubytków nie było. Nie kopci, choć jak kiedyś ostro odkręciłem, to kolega powiedział, że jednak troszkę chmurka uleciała. Na pewno styl jazdy i warunki mają znaczenie. No i może co najważniejsze da mnie, a co napisałem w pierwszym zdaniu, później tak dużych "niespodzianek" nie było. W sumie na 15 tys zrobionych w tym sezonie na dolewki poszło ok. litra  (poza pierwszym uzupełnieniem Castrola), więc myślę, że dramatu nie ma.
Jeszcze raz dzięki za komentarze.
Adam

Offline VooR

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 Xc
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #19 dnia: 24 Marzec 2019, 07:13:07 »
Coby nie zakładać nowego tematu - mnie wczoraj spotkała niemiła niespodzianka. Odpaliłem moto, żeby rozpocząć sezon. Gdy nagrzał się po 5 minutach - dym spod silnika i smród :o Po opanowaniu stanu zawałowego patrzę, a tam od połowy kapa mokra, olejem upocone wszystko aż po wydech (stąd dymił)... Wytarłem, sprawdziłem śruby od kapy i dokręciłem luźne(!!!), odpaliłem ponownie i chyba jest ok. Ale oleju jak na lekarstwo w okienku, więc se dzisiaj nie pojeżdżę, bo niedziela niehandlowa, a filtra oleju niestety nie posiadam, a zamiast dolewać wypadało by całą wymianę zrobić :(

Generalnie jestem w szoku, motocyklami jeżdżę 10 lat i takiej akcji żeby się kapa poluzowała jeszcze nie przerabiałem...

Mój 12-letni Fazer robił mniej problemów... :/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

« Ostatnia zmiana: 24 Marzec 2019, 07:26:11 wysłana przez VooR »
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Triumph Tiger 800XC SE 2014

Offline VooR

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 Xc
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #20 dnia: 17 Kwiecień 2019, 16:33:41 »
Temat się wyjaśnił - puściła uszczelka, prawdopodobnie ze starości. Cóż, miała prawo skoro jest papierowa... :o Natomiast szacun dla Moto44 za diagnozę i naprawę za free w ramach "gwarancji pozakupowej", której wcale nie musieli robić o- -o
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Triumph Tiger 800XC SE 2014

Offline strażowy

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 751
  • Opinia +0/-0
  • był Tiger 955i...jest VFR 1200 cross-tur :)
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Poznań
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Kwiecień 2019, 18:59:44 »
You are not allowed to view links. Register or Login
... Natomiast szacun dla Moto44 za diagnozę i naprawę za free w ramach "gwarancji pozakupowej", której wcale nie musieli robić o- -o

...i takie podejście do klienta się chwali  ;)
Pozdrawiam z Poznania

Offline marys888

  • Sierściuch
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 Xc
  • Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #22 dnia: 17 Kwiecień 2019, 20:51:32 »

You are not allowed to view links. Register or Login
U mnie identyko. Mój mam trzeci sezon ma przebieg 37k i ani razu oleju nie dolewałem. Z tym że pierwsze co zrobiłem po zakupie to zlałem świeżego castrola do kibla i od tamtego czasu stosuje Motula 7100. Castro to syf jak tu ktoś napisał o czym przekonałem się już w poprzednich motkach

Pociągnę temat oleju.
Zawsze do motocykli lałem Liqui Moly. Teraz do Tigera strona LM podpowiada mi olej Motorbike 4T 10W-40 Offroad. Troche mnie to zdziwiło, że jest to wersja offroad, gdzie moja jazda jest raczej szosowa.

Do Motula mam jakieś drobne uprzedzenie (nawet nie wiem dlaczego). Pozostał na polu bitwy Castrol ... i czytam, że jest bee.  Co robić...

Offline Gregor

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 546
  • Opinia +0/-0
  • W życiu piękne są tylko chwile...
  • Motocykl: 800 XC/XCx
  • Miejscowość: Sieraków
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #23 dnia: 17 Kwiecień 2019, 21:07:49 »
You are not allowed to view links. Register or Login

You are not allowed to view links. Register or Login
U mnie identyko. Mój mam trzeci sezon ma przebieg 37k i ani razu oleju nie dolewałem. Z tym że pierwsze co zrobiłem po zakupie to zlałem świeżego castrola do kibla i od tamtego czasu stosuje Motula 7100. Castro to syf jak tu ktoś napisał o czym przekonałem się już w poprzednich motkach

Pociągnę temat oleju.
Zawsze do motocykli lałem Liqui Moly. Teraz do Tigera strona LM podpowiada mi olej Motorbike 4T 10W-40 Offroad. Troche mnie to zdziwiło, że jest to wersja offroad, gdzie moja jazda jest raczej szosowa.

Do Motula mam jakieś drobne uprzedzenie (nawet nie wiem dlaczego). Pozostał na polu bitwy Castrol ... i czytam, że jest bee.  Co robić...
Ja zalalem LM Street, to do Tigera, jak szosami więcej się poruszasz. Jak na razie bardzo ładnie moto pracuje na tym oleju.
Zdrowia !

karson

  • Gość
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #24 dnia: 17 Kwiecień 2019, 22:02:01 »
You are not allowed to view links. Register or Login

Pociągnę temat oleju.
Zawsze do motocykli lałem Liqui Moly. Teraz do Tigera strona LM podpowiada mi olej Motorbike 4T 10W-40 Offroad. Troche mnie to zdziwiło, że jest to wersja offroad, gdzie moja jazda jest raczej szosowa.

Do Motula mam jakieś drobne uprzedzenie (nawet nie wiem dlaczego). Pozostał na polu bitwy Castrol ... i czytam, że jest bee.  Co robić...

Jeżeli Twoje zawory miały odpowiednie luzy po 43 tyś to świadczy, że dotychczasowy olej robił dobrą robotę.
Jeżeli jednak musiałeś wymieniać płytki to warto pomyśleć o poszukaniu lepszego oleju.
Z reguły oleje przeznaczone do offroadu mają leprze parametry, chodzi o cięższą pracę silnika w warunkach terenowych. 

Offline Jarczoq

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 340
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 885
  • Miejscowość: Poznań
Odp: znikający olej
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Kwiecień 2019, 21:50:10 »
... a nawet więcej. Do ciężkiego terenu (cross/enduro) używam 25W70 ... mineralnego.
... szukam drogi, gdzie pierdolą nakazy i zakazy ...