Wydaje mi się, że można jeździć bez tego daszku. Postaram się to sprawdzić w przyszłym tygodniu.
Co do matowego koloru (mam czarnego, matowego C3), to ja nie narzekam, że on się jakoś niszczy. Jedyny problem, to bardziej widoczne wszelkie rysy w porównaniu do kasku błyszczącego. Ale to występuje na większych, jednolitych powierzchniach, a ten kask jest mało jednolity - na takim malowaniu nie powinno być tego problemu.
Swoją drogą, na żywo wygląda świetnie, podobnie jak ten biało-niebiesko-czarny