Filay o.k. ja to rozumiem, ale faktycznie do gara musiałaby się wlać taka ilość wody, którą aż trudno sobie wyobrazić nawet oglądając twój film. Wlot powietrza jest powiedzmy średniej wielkości, dość wysoko, osłonięty, woda tam trafiając już jest rozproszona a musi jeszcze "przeskoczyć" filtr powietrza. Coś mi tu śmierdzi i raczej przyczynę uszkodzenia silnika widziałbym w katowaniu go na wysokich obrotach, mocnym zagrzaniu kocura (a mają to w standardzie szczególnie na krótkich odcinkach) i błyskawicznym schłodzeniu co dokładnie zrobiłeś. Napisz jak już go zrobisz. Jak zrezygnujesz z uwagi na koszta i np. zrobisz swap od 955i chętnie wezmę na części twój silnik 885i wraz z kompem.