Autor Wątek: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/ ...ostatecznie uszczelka pod głowicą!!  (Przeczytany 3177 razy)

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Koledzy proszę o pomoc. Coś tam się znam na mechanice, ale już mi ręce opadają...
Przeczytajcie do końca.

Tigerem przejechałem od zakupu ponad 10.000 km, aktualny przebieg to 65.000 km, rocznik 2016.

Po pierwszych 4 tyś km od zakupu , podczas wyjazdu do Rumunii motocykl zaczął łapać wyższą niż normalnie temperaturę przy jeździe na bardzo niskich obrotach albo przy staniu w korku. Wystarczyło ruszyć z miejsca albo przegazować na postoju trochę i już temperatura spadała o 2 kreski do normalnego poziomu. Po kolejnym tysiącu kilometrów temperatura trzymała się co raz wyżej i co raz dłużej, a wentyator pracował już prawie non stop. Postanowiłem więc na przedostatnim noclegu rozebrać owiewki i posprawdzać wszystko. Okazało się, że w chłodnicy nie było pełno płynu. Dolałem koło 0,5 - 07 litra, odpowietrzyłem,  poskładałem i jak ręką odjął.

Po powrocie z wyjazdu motocykl poszedł na duży przegląd, w tym wymianę płynu chłodniczego. Na kolejnym wyjeździe, na pierwszym noclegu po zrobieniu ponad 800 km musiałem zrobić dolewkę. Objawy były te same. Zadzwoniłem więc do mechanika i zrugałem go, że nie odpowietrzył właściwie chłodnicy.

Niestety - po kolejnym dniu jazdy to samo. Więc na wieczór szybkie rozkręcanie owiewek i szybka dolewka. Zawsze wchodziło ponad 0,5 litra płynu. I tak z 5 dni z rzędu. Potem było gorzej... motocykl wymagał dolewki płynu w połowie dnia i na wieczór, żeby normalnie dało się jechać. W dwa ostatnie dni wyjazdu postój i dolewka już co 150-200 km...  I--o 

Opisze jeszcze  raz objawy.
Po dolewce i odpowietrzeniu zero problemów. Temperatura idealnie na 4 kreskach w czasie jazdy. W czasie postoju podnosi się o jedną kreskę, załącza się wentylator, zbija temperaturę i wyłącza się. Czyli normalnie.
Po przejechaniu 1/2 dystansu do następnej dolewki (na początku było ~400km, potem ~200, na koniec jakieś 100) temperatura podczas jazdy podnosiła się o 1-2 kreski, a podczas postojów w korku albo na światłach dobijała już blisko końca skali. Podczas postoju trzymanie motocykla na obrotach 3-4 tyś skutecznie zbijało temperaturę do tej, która utrzymywała się podczas jazdy. Z każdym jednak kolejnym kilometrem było co raz gorzej...
Dolewkę robiłem, gdy temperatura podczas normalnej jazdy była już tylko o 1 kreskę przed maksimum. W tym stadium zatrzymanie motocykla na zapalonym silniku kończyło się zagotowaniem płynu, wyrzuceniem jego niewielkiej ilości przez zbiorniczek wyrównawczy i oczywiście czerwoną kontrolką temperatury na zegarach. Zatrzymanie się w miejscu, ale utrzymywanie podniesionych obrotów silnika do 4-5 tyś pozwalało na utrzymanie tej temperatury co była i nie kończyło się zagotowaniem i wyrzutem.

Dojechałem do domu i przystąpiłem do ogarniania tematu.
Sprawa dość ewidentna - stopniowo zapowietrza się układ chłodzenia ,tworzy się bąbel powietrza i pompa wody nie ma siły przepchnąć obiegu. Pomaga podniesienie obrotów silnika, bo wtedy pompa tłoczy silniej. W miarę jak zapowietrzanie postępuje trzeba utrzymywać co raz wyższe obroty, żeby chłodzenie działało.
Teraz możliwe przyczyny tego zapowietrzania się:
1. Nieszczelny układ. W miarę rozgrzewania płynu chłodzącego się rośnie ciśnienie w ukłądzie. Płyn jest wypychany do zbiorniczka wyrównawczego. Niestety przy schładzaniu się układu, gdy objętość płynu maleje i tworzy się podciśnienie, zamiast zasysać z powrotem płyn ze zbiorniczka wyrównawczego do układu przez jakąś MIKROnieszczelność zasysane jest powietrze. Po kilku cyklach chłodnica może być już zapowietrzona.
2. Zacięty lub zacinający się termostat. Nie puszcza na duży obieg i szybko się przegrzewa.
3. Uszkodzona pompa wody. Ma małą wydajność i na niskich obrotach zbyt wolno cyrkuluje płyn. Nie nadąża odbierać ciepła z głowicy. Tylko skąd zapowietrzanie się układu??
4. Uszczelka pod głowicą - przedmuch z komory spalania do kanału wodnego. Wszystko by się zgadzało, przedostające się do układu chłodzenia spaliny wypychają powoli płyn chłodniczy i zapowietrzają układ.

Co zrobiłem do tej pory:
1. Dokładne odpowietrzenie układu - nic to nie zmieniło. Cała chłodnica równomiernie gorąca.
2. Zalanie płynem Prestone o wyższej temperaturze wrzenia - nic to nie zmieniło.
3. Dokładne sprawdzenie szczelności układu pod kątem wycieków - NIC NIE CIEKNIE!
4. Podmiana korka chłodnicy na inny - nic to nie zmieniło. Ciśnienie układ trzyma, węże po rozgrzaniu twarde.
5. Sprawdzenie termostatu - jest 100% OK. (ten inżynier co wymyślił gumowe rurki z paliwem łączące 3 narożniki baku niech już nigdy nie zarucha!!)

Więc z przykrością, wszystko wskazuje na uszczelkę pod głowicą. Ale... niestety też NIC nie wskazuje na uszczelkę pod głowicą!
- nie kopci na niebiesko,
- brak płynu w oleju, brak oleju w płynie chłodniczym,
- zbyt wolno się zapowietrza!
- i to co najważniejsze - tester szczelności głowicy nie wykazuje spalin w układzie chłodzenia. Powtórzony 2 razy.

Gdzie szukać Panowie? Czego się uczepić?
Ktokolwiek miał problemy z pompą wody?
Albo ktokolwiek miał problemy z UPG w czteroletnim motocyklu?

Jedna rzecz mnie martwi - cokolwiek się zepsuło, psuje się co raz bardziej. Najpierw od dolewki do dolewki można było zrobić 1000 km, teraz mniej niż 200. Zapowietrza się co raz szybciej.

Proszę o pomoc!
Inaczek na zlot przyjadę samochodem... albo Tigerem z 4 litrowym baniakiem płynu chłodniczego w kufrze  ha/o




   
« Ostatnia zmiana: 19 Październik 2020, 11:03:41 wysłana przez morhot »
Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline Mavick

  • Klakier
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 Xc
  • Miejscowość: Kraków
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Wrzesień 2020, 23:09:01 »
Niebieski dym oznaczałby spalanie oleju. Problemy z głowicą to gęsty biały. Jak na konklawe.

Może masz jakiś problem elektryczny, któryś z czujników nie podaje sygnału, że już czas na załączanie wentylatora. W zasie jazdy moto schładza się od pędu powietrza, a na postoju jest problem. Nie wiem czy pracuje on na jednym czy na dwóch biegach ale przyjrzałbym się jego pracy. Jeżeli mechaniczne elementy są sprawne to może tutaj jest problem.

Powodzenia...

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Wrzesień 2020, 07:13:15 »
Wentylator 100% OK, załącza się we właściwym momencie w stosunku do temperatury.
Tylko na wolnych obrotach nie schładza silnika wystarczająco, dopiero na wyższych obrotach jest OK. Podobnie zresztą w czasie jazdy. Moto może się zagotować przy jeździe z prędkością 1500-2000 obrotów. Dopiero przy wyższych obrotach chłodzi się właściwie.
Stąd wnioskuję problemy z obiegiem płynu chłodniczego w układzie. I żadne to odkrycie w sumie, skoro wiadomo, że chłodnica z czasem ma co raz mniej płynu, a co raz więcej powietrza...

Tylko SKĄD TO POWIETRZE????
Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline Naczelnik

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1200 XcX
  • Miejscowość: Cz-wa
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Wrzesień 2020, 07:47:33 »
Wojtek, jeżeli nieszczelność uszczelki pod głowicą jest małą to "zapowietrza" się ukłąd chłodzenia a płyn niekoniecznie wraca pod gary. Wtedy naturalnym jest że objawów w postaci białego czy niebieskiego dymu nie będzie. Pewnie tez nie będzie tego co w samochodach często sie pojawia przy braku szczelności uszczelki czyli biały nalot (cos na kształt pasty do zębów) pod korkiem wlewu oleju (sprawdź ewentualnie). Tak jak pisze Mavick zacznij od elektryki, nie wiem czy diagnostyka ECU w triumphie jest na tyle rozbudowana żeby miało sens podpinanie się pod komp diagonostyczny.

Offline Slavko

  • Sierściuch
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Opinia +0/-0
    • Milsoft
  • Motocykl: 1200 XcA
  • Miejscowość: Zielona Góra
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Wrzesień 2020, 08:01:03 »
Jak są przewody twarde to uszczelka pod głowicą. Przy normalnej pracy przewody muszą być miękkie.
Może tez być mała dziurka w chłodnicy, płyn będzie wyciekał i odparowywał także nie zauważysz wycieku. Jak masz możliwość sprawdź pod ciśnieniem układ chłodzący (powietrze w układ i patrzysz czy spada ciśnienie).
 

Offline Naczelnik

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1200 XcX
  • Miejscowość: Cz-wa
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #5 dnia: 07 Wrzesień 2020, 08:03:35 »
Jeszcze sobie przypomniłem że w samochodzie (Forester) miałem tak uebaną chłodnice że grzał mi się notorycznie. Wiem że polubiłes teren mając Tigera. Może jest zasyfiona że utraciła sprawność...a płynu ubywa bo się gotuje i go wywala odpowietrzeniem?

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #6 dnia: 07 Wrzesień 2020, 08:40:10 »
Chłodnica czyściutka, więc na pewno to nie jest problem.

Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi, z wyjątkiem testera szczelności wskazują na małą nieszczelność uszczelki pod głowicą i przedmuch kompresji do układu chłodzenia.

Chyba się poddam i zamówię dziś uszczelkę w ASO i termin u mechanika...  I--o

Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline CINU

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 477
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Kętrzyn
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Wrzesień 2020, 10:25:53 »
Miałem podobnie w moim 955i. Wprawdzie objawy nie były tak uciążliwe bo dolewkę i odpowietrzenie musiałem zrobić dwa razy w sezonie. Podobnie jak u Ciebie nie było znaków dymnych oraz tester nic nie pokazywał. W moim przypadku uszczelka puściła na zewnątrz, w czasie jazdy nie było to wcale widoczne, zaraz po zgaszeniu silnika również. Myślę że na rozgrzanym silniku na bieżąco płyn odparowywał. Nieszczelność można było zobaczyć dopiero po kilku godzinach i całkowitym wystygnięciu silnika, wychodziła mała kropelka, taka dosłownie łezka spływająca z tyłu bloku silnika.

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #8 dnia: 09 Wrzesień 2020, 17:06:57 »
Przed wymianą UPG podejmuję jeszcze ostatnią próbę - wyrzucę termostat całkowicie z układu.
Zobaczymy czy coś to zmieni...
Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Wrzesień 2020, 22:54:34 »
No i pozamiatane  :-\. Motocykl po niedzieli leci do mechanika na wymianę UPG...
W pakiecie planowanie głowicy i sprawdzanie jej szczelności.
Uszczelka pod głowicę w ASO na zamówienie, a więc... na zlot przyjadę CBRką...
Taka tradycja, że na zloty ADV jeżdżę plastikiem, bo ZKC (zawsze k...a coś).

Czy jestem pionierem w tym temacie? Ktokolwiek słyszał, żeby w TEXie poleciała uszczelka pod głowicą?
Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline Mavick

  • Klakier
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 800 Xc
  • Miejscowość: Kraków
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Wrzesień 2020, 23:18:32 »
You are not allowed to view links. Register or Login

Tutaj chyba jest opisany podobny przypadek.

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Wrzesień 2020, 00:34:55 »
Przeczytałem całe... to samo co u mnie  :-\
Uszczeleczka madafaka. W czteroletnim motocyklu, przy przebiegu 65.000 km!!
 Vto
Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline andbold

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 293
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Wrzesień 2020, 01:08:12 »
Grunt że namierzyłeś dziada i przed kolejną wyprawą będzie już zrobione. A plastik w Bieszczadach to wcale nie jakiś rzadki widok :) przynajmniej nie będę sam na moto "nie bardzo w teren" :]

Offline morhot

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 577
  • Opinia +2/-1
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Myślenice
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/ ...ostatecznie uszczelka pod głowicą!!
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Październik 2020, 07:01:22 »
Żeby nie pozostawiać tematu bez zakończenia - odebrałem motocykl po remoncie i śmigam już :-)
Wymiana uszczelki pod głowicą w 100% rozwiązała problem. Przy okazji oczywiście splanowano głowicę i wymieniono uszczelniacze zaworowe. Niby wszystko było z nimi OK, ale jak już była głowica na wierzchu, to niech będą nowe.

Jeśli więc nieszczęśniku masz takie objawy jak u mnie - niestety szykuj się na koszta rzędu czy tysionce cebulionów polskich.

Teraz na bezawaryjną eksploatację przez kolejne 65,000 km :-)
Był: TT1200 XCx 2016
Jest: KTM 1290 SAR 2021

Offline Naczelnik

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1200 XcX
  • Miejscowość: Cz-wa
Odp: Przegrzewa się - trudne sprawy :-/ ...ostatecznie uszczelka pod głowicą!!
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Październik 2020, 07:25:08 »
Wojtek szukaj pozytywów, we Gełesie zapłaciłbyś pinć, bo dwie głowice ;-)  D_o
Szerokości