Autor Wątek: Kolektor wydechowy  (Przeczytany 4163 razy)

Offline spaw

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 320
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Tychy
Kolektor wydechowy
« dnia: 09 Kwiecień 2016, 23:55:22 »
Ponieważ jest to dział o modyfikacjach, chcialem się pochwalić swoim ostatnim dokonaniem :)
Kolektor wydechowy miałem owinięty taśmą z jakiegoś włókna szklanego czy czegoś takiego. Problem był taki że ta taśma trzymała wilgoć i zaczęła się kruszyć. Odczyściłem, pomalowałem i złożyłem do kupy ;)
Przy okazji odciąłem 'la spacerówki, które poprzednik dospawał do osłony silnika. Całość pomalowałem i teraz wreszcie wyglada to jakoś znośnie :)

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka


Offline mario

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Opinia +0/-0
  • Miejscowość: kąty opolskie
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Kwiecień 2016, 08:35:26 »
Moje kolektory też by potrzebowały jakieś kosmetyki, czym dokładnie je malowałeś,?

MaG800

  • Gość
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Kwiecień 2016, 12:16:21 »
Jest taka farba czarna żaroodporna.

Niestety łatwo się kruszy po jakimś czasie.

Daj znać Spaw ja to będzie wyglądać po wycieczce całodniowej jak rury będą się rozgrzewać i stygnąć i znów rozgrzewać.

Offline WieRcik

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Opinia +0/-0
  • Urodziłem się zmęczony żyję żeby odpocząć
  • Miejscowość: HoLLyCity
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Kwiecień 2016, 23:46:06 »
W quadzie robiłem proszkiem , dopiero uszkodzenia mechaniczne go pokonały.
Triumph Tiger 885 T400
Triumph Sprint 955i

Offline ODKRYWCA

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 410
  • Opinia +0/-0
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Kwiecień 2016, 13:00:25 »
Chłop się napracował, wyszło bardzo estetycznie, a wy zamiast chwalić to go strofujecie.

Offline spaw

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 320
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Tychy
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Kwiecień 2016, 13:07:11 »
Dzięki :)
Użyłem lakieru żaroodpornego do malowania pieców i kominków. Oczywiście jak będzie po pewnym czasie będę relacjonował :)

Offline mario

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Opinia +0/-0
  • Miejscowość: kąty opolskie
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Kwiecień 2016, 14:23:12 »
To prawda, wyszlo bardzo estetycznie,  :) Spaw piszesz o tym lakierze w sprayu co jest do +800 stopni, i można go kupic w marketach budowlanych za jakies 30 zl,?czy użyłeś czegos bardziej profesjonalnego,?

Offline spaw

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 320
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Tychy
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Lipiec 2019, 10:27:48 »
No więc tak, minęło 3 lata i farba zeszła :P

Wicher

  • Gość
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Lipiec 2019, 14:25:56 »
Możesz spróbować czernienia wydechu olejem.
Ewentualnie kupić oksydę na gorąco i spróbować wykąpać wydech w roztworze, ale nie wiem jak zniesie temperaturę w trakcie eksploatacji.

Offline X ELEVEN

  • Klakier
  • ***
  • Wiadomości: 143
  • Opinia +0/-0
  • "Wstań rano koło 5 tej, latem to już widno...
  • Motocykl: 885
  • Miejscowość: Sieradz
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #9 dnia: 07 Marzec 2020, 07:52:44 »
Generalnie fajny pomysł z farbą do pieca, ale równie dobrze można oddać do ocynku lub chromowania, albo pokusić się o nowe z kwasu. To bardzo ciekawe, że koc gaśniczy trzymał wilgoć na kolektorze gdzie grzeje się do czerwonego  ha/o, ale moim zdanie zamias malować kiolektor, lepiej by było uszczelinić chłodzenie i doczyścić silnik z chłodziwa  D_o
 
Maciej B. X-eleven
CB1100 X11 / Mojito Custom 125 / LS SP250 / Tiger 885

Offline spaw

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 320
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Tychy
Odp: Kolektor wydechowy
« Odpowiedź #10 dnia: 09 Kwiecień 2020, 14:14:51 »
X ELEVEN, jeśli chodzi o ocynk to pytałem kiedyś (przy poprzednim motocyklu) o cynkowanie kolektora. Nie chcieli przyjąć nawet tego ustrojstwa bo twierdzili że im to zabrudzi wanny i po takiej usłudze będą musieli wymieniać roztwory (wiesz: nagar w rurach). Doskonale ich rozumiem :)
Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie tego modelu z błyszczącym kolektorem (kwestia gustu) ;)

Co do trzymania wilgoci -

Fakt faktem, że silnik upier... był - tu racja, mogłem go domyć do zdjęcia :D
W tej chwili motek stoi na warsztacie i mądra głowa już nad nim pracuje ;)