pirelli scorpion kumpel ma i chwali
... ale Panowie - ponieważ w sumie kolejne motocykle kupując miałem na metzellerach tourance i w sumie nigdy nie miałem im czego zarzucić, to kiedy sam zmieniałem to też brałem kolejne ich wersje
zjeździłem jedynki (czyli tourance) - najbardziej terenowe, miałem tourance EXP (na explorerze), alpy zjeździłem na tourance NEXT (najnowsza wersja dwumieszankowa)
jeżdżę C A Ł Y sezon i bywają tylko dni, kiedy biorę auto zamiast motura bo np. śnieżyca itp.. - zwyczajnie samobójstwo w oczach na własne życzenie bo po lodzie jeździć się nie da bezpiecznie; alpy zjeżdżone, trochę szutrów (ale bardzo mało - nie mam umiejętności jeszcze to tutaj się absolutnie nie mogę wypowiedzieć)
natomiast dokładnie każde warunki na asfalcie przejeździłem na różnych metzellerach i..
i muszę przyznać, że nadal nie mogę im nic zarzucić, bo zawsze trzymają jak należy - jak puszczą bo ślisko, piach itp w zakręcie, to potem znowu łapią (to ważne), nawet na dobrym minusie trzymają nieźle - słabiej, ale też da się skutecznie jeździć..
no nie mogę się w związku z tym nie wypowiedzieć i nie zachwalić tych opon - wg mnie są to bardzo, bardzo dobre gumy
aha - no i taka w sumie ważna sprawa dla adventure: przebieg w moich jest na dzień dzisiejszy 27000 km i uwaga: NIE JEST TO KONIEC , bo zostało jeszcze parę tysi spokojnie wg znaczników zużycia..
i naprawdę NIE ZNAM żadnej opony, która dostarcza te wszystkie wymienione argumenty jednocześnie
zmuszony jestem wyznać prawdę i polecić
ps. @Janusz - który zna się na jeżdżeniu zmieniał na inne i w sumie fajnie jakby się mógł wypowiedzieć tutaj - jakie są praktyczne różnice ?