Trasę się zorganizuje

, gorzej z pogodą, bo to jednak kwiecień.
Co do nowego 1050 to poprawili sterowanie silnikiem i dodali mapy zapłonu. Ja jeździłem chyba w trybie sport, bo na niskich obrotach po odkręceniu manetki ciągnął jak wściekły i chciał wyrwać kafelki z chodnika

Niestety ma wg mnie dużą wadę w postaci kontroli trakcji. Pomimo potęgi momentu nie robi uślizgów tylnym kołem, bo odcina moc kontrola trakcji

Nie wiem czy idzie to ustrojstwo wyłączyć.
Mocy na górze obrotomierza w nowym może aż tyle nie przybyło, ale dalej jestem pod wrażeniem tego silnika. W tym trybie silnik błyskawicznie reaguje na gaz. Poprawili też wydech, bo oryginalny zdecydowanie lepiej brzmi, ale do wydechów speeda jeszcze trochę brakuje.
Zauważyłem twardszy amortyzator i wydawał się jeszcze lżejszy w prowadzeniu. Świetną sprawą jest tempomat. Jak by wyrzucić kontrolę trakcji i dać wydechy od speeda albo akrapa to moja ocena 6/6.