Autor Wątek: popsuty termostat a większe spalanie  (Przeczytany 700 razy)

Offline Freshu10

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1200 Explorer Xc
  • Miejscowość: Bielsko-biała
popsuty termostat a większe spalanie
« dnia: 02 Sierpnia 2020, 17:33:58 »
Witam szanowne grono

Ostatnio zauważyłem większe spalanie w Tygrysie ( zawsze przy 300 km robiłem pitstop , teraz przy 200 km rezerwa oślepia mnie ) oraz większy ogień z pieca ( gorąco jakby miał zaraz do silnika przyjść hobbit i wrzucić tam pierścień )

reakcja była natychmiastowa :
wymiana filtru powietrza , świece , płyn chłodniczy , olej , olej w kardanie  :))

po konsultacji z tuneECu , wskazał 105 stopni gdy wentylator startuje i 100 stopni kiedy przestaje .

Czy to jest odpowiedni zakres pracy wentylatora ??
Czy niewłaściwa praca termostatu może powodować takie bery boje ??
Czy naprawdę filtr paliwa jest skazany na ubezwłasnowolnienie z pompa paliwa ??

Za tydzień startuje na Bałkany, a z tym ogniskiem miedzy kolanami i spalaniem jak smok, może to być wielka tragedia a nie wypoczynek.
pozdrawiam ze stacji  o/"

Offline Jarczoq

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 340
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 885
  • Miejscowość: Poznań
Odp: popsuty termostat a większe spalanie
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Sierpnia 2020, 21:25:19 »
Temperaturę załączania wentylatora (biorąc pod uwagę Bałkany) obniż ile się da. Jeśli nagle zaczął więcej palić, to może być wina termostatu, ale jeśli się zatnie w pozycji otwarty, bo wtedy silnik pracuje niedogrzany (jak na ssaniu). Kolejnym powodem (jeśli jest) może być sonda. Nastepną przyczyną może być czujnik temperatury. O świecach nie wspominam, bo wymieniłeś. Reszta wymienionych bez związku.
... szukam drogi, gdzie pierdolą nakazy i zakazy ...