Autor Wątek: Hamowanie silnikiem  (Przeczytany 15184 razy)

Offline jarek1970

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Opinia +0/-0
  • Płynna kontrola trakcji nie jest taka zła
  • Motocykl: 1200 Explorer
  • Miejscowość: Legnica
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #45 dnia: 26 Lipiec 2017, 12:59:13 »
Cytuj
Triumph powinien wezwać wszystkich użytkowników z naciskiem na wszystkich i zrobić porządną akcje serwisową  i wymienić to gówienko bez żadnych kosztów dla użytkowników i zapomnieć o problemie raz na zawsze.

Tak, trudno się z tym nie zgodzić. Niestety mam wrażenie, że w Polsce nie ma kto powalczyć o użytkowników Triumphów. Almot jest od trzepania kasy, a nie reprezentowania marki. Samo to , że nie trzymają stocków magazynowych podstawowych części (ponoć nawet filtrów) daje do myślenia. Na cokolwiek trzeba czekać 4-6 dni, więc części muszą być sprowadzane z UK pod konkretne zamowienia. Właśnie dowiedziałem się od Marcina, że ten pękniety element wczoraj zamówił, ale mam się nastawić na odbiór moto za ok. tydzień. Bo tyle czeka się na cokolwiek do Triumpha.
No , ale jak się chciało jeździć niszowym motkiem, to trzeba teraz umieć znosić takie niedogodności.
Moim zdaniem bardzo brakuje w Polsce importera, spółki córki producenta...
Ogar 200 - ..... dłuuuga przerwa ..... - Honda Varadero 125 - Suzuki DL650 - Triumph Explorer 1200

Offline Stubin

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 668
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #46 dnia: 27 Lipiec 2017, 08:15:30 »
You are not allowed to view links. Register or Login
Cytuj
Triumph powinien wezwać wszystkich użytkowników z naciskiem na wszystkich i zrobić porządną akcje serwisową  i wymienić to gówienko bez żadnych kosztów dla użytkowników i zapomnieć o problemie raz na zawsze.

Tak, trudno się z tym nie zgodzić. Niestety mam wrażenie, że w Polsce nie ma kto powalczyć o użytkowników Triumphów. Almot jest od trzepania kasy, a nie reprezentowania marki. Samo to , że nie trzymają stocków magazynowych podstawowych części (ponoć nawet filtrów) daje do myślenia. Na cokolwiek trzeba czekać 4-6 dni, więc części muszą być sprowadzane z UK pod konkretne zamowienia. Właśnie dowiedziałem się od Marcina, że ten pękniety element wczoraj zamówił, ale mam się nastawić na odbiór moto za ok. tydzień. Bo tyle czeka się na cokolwiek do Triumpha.
No , ale jak się chciało jeździć niszowym motkiem, to trzeba teraz umieć znosić takie niedogodności.
Moim zdaniem bardzo brakuje w Polsce importera, spółki córki producenta...

1. Akcje serwisowe przeprowadza producent, a nie importer więc Almot ma tutaj związane ręce. Jeśli jest to typowa usterka tego modelu to nie wierzę, że użytkownicy Explorerów z innych krajów (czytaj większych rynków zbytu) np.GB nie przerabiali tego tematu bezpośrednio z fabryką. Zawsze możecie napisać i Wy do Hinckley  :)
2.Kasa kasą, ale Almot jako importer musi trzymać politykę marketingowo-cenową producenta i wydaje mi się patrząc na blisko 20-letnią obecność Triumpha w Polsce, że importer nigdy nie był "bliżej" producenta niż w tej chwili.
3. Co rozumiesz przez trzymanie stocków magazynowych i skąd masz takie informacje? Nie wyobrażam sobie, że umawiają się z klientem na przegląd motocykla z dwutygodniowym wyprzedzeniem, bo muszą ściągnąć najpierw filtr i klocki do danego modelu. Z drugiej strony jak użytkownik starego modelu nie oczekuję od nich, że będą posiadali części eksploatacyjne do mojego modelu w magazynie, ponieważ musieliby mieć stock dla blisko 90 modeli, które zostały wyprodukowane do tej pory. Myślę, że w tej kwestii powinien wypowiedzieć się np. Arek z Almotu żeby raz na zawsze rozwiać wątpliwości.
4. Niszowa marka to była 10-15 lat temu, a w latach 90-tych to nawet traktowana w kategoriach egzotyki, teraz jest to marka jak każda inna.
5. Nie wiem jak jest teraz z polityką handlową importerów japsów, ale jeszcze parę lat temu części były ściągane z magazynów z europy zachodniej (przede wszystkim Niemcy) dlatego też na części czekało się  czasami tylko 3-4 dni. Jednak coś kosztem czegoś - Almot ściąga bezpośrednio i dlatego ma lepsze ceny. Jeśli kogoś bardzo ciśnie czas zawsze może zamówić na WOT - będzie szybciej, ale też drożej.

Ja pod koniec lat 90-tych na urwany podnóżek do mojego Triumpha czekałem u importera ponad dwa miesiące - to były czasy....  I--o

Offline jarek1970

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Opinia +0/-0
  • Płynna kontrola trakcji nie jest taka zła
  • Motocykl: 1200 Explorer
  • Miejscowość: Legnica
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #47 dnia: 27 Lipiec 2017, 17:03:56 »
Cytuj
1. Akcje serwisowe przeprowadza producent, a nie importer więc Almot ma tutaj związane ręce. Jeśli jest to typowa usterka tego modelu to nie wierzę, że użytkownicy Explorerów z innych krajów (czytaj większych rynków zbytu) np.GB nie przerabiali tego tematu bezpośrednio z fabryką. Zawsze możecie napisać i Wy do Hinckley  :)
Prawda, że akcje serwisowe przeprowadza producent. No mój egzemplarz akurat nie ogłosił żadnej. Cóż miałbym osiągnąć pisząc do Hinckley? Że po kilku miesiącach przepychanek zadeklarują bezpłatne usunięcie usterki? Nie o to mi chodzi. Kupiłem motocykl z myślą o jego używaniu. On się nawet może zepsuć - daję mu to prawo :-) Ale jak się zepsuje, to chcę mieć możliwość szybkiego (2-3 dni) usunięcia awarii. I nie będę miał problemu, żeby zapłacić za to uczciwe pieniądze. Jednak problem z wybierakiem jest bardzo znany, musisz to przyznać. I mój, pomimo, że Hinckley pozostaje w błogim przeświadczeniu, że już powinien być trwały, niestety nie był.
Cytuj
2.Kasa kasą, ale Almot jako importer musi trzymać politykę marketingowo-cenową producenta i wydaje mi się patrząc na blisko 20-letnią obecność Triumpha w Polsce, że importer nigdy nie był "bliżej" producenta niż w tej chwili.
Wiesz co, nie wiem jak było z Triumphem w Polsce przez ostatnie 20 lat. Wiem, że w tej chwili Triumph ma w naszym kraju 5 autoryzowanych serwisów. Ja do najbliższego mam 200 km, do kolejnego 250. A co mają powiedzieć koledzy z Podkarpacia czy całej ściany wschodniej?
Cytuj
3. Co rozumiesz przez trzymanie stocków magazynowych i skąd masz takie informacje? Nie wyobrażam sobie, że umawiają się z klientem na przegląd motocykla z dwutygodniowym wyprzedzeniem, bo muszą ściągnąć najpierw filtr i klocki do danego modelu. Z drugiej strony jak użytkownik starego modelu nie oczekuję od nich, że będą posiadali części eksploatacyjne do mojego modelu w magazynie, ponieważ musieliby mieć stock dla blisko 90 modeli, które zostały wyprodukowane do tej pory. Myślę, że w tej kwestii powinien wypowiedzieć się np. Arek z Almotu żeby raz na zawsze rozwiać wątpliwości.
Takie informacje mam od właściciela serwisu, w którym stoi obecnie mój motocykl. Jasno stwierdził, że filtry do wszystkich modeli Triumpha trzyma we własnym magazynie, ponieważ magazyn Almotu nie gwarantuje dostawy filtra na dzień następny. Zazwyczaj jest to 4-5 dni. Jeśli powtarzam nieprawdę, to proszę kogoś kompetentnego o sprostowanie. Na mnie trafiło, że część która rozpadła się w mechanizmie zmiany biegów, oczywiście nie jest dostępna w Polsce. Trzeba sprowadzić ją z UK. Żeby nie było, mam model z aktualnej oferty producenta. Osobiście nie miałbym nic przeciwko, by w magazynie centralnym w kraju, zawsze była przynajmniej 1 sztuka każdej pozycji do każdego modelu, którego premiera była nie więcej niż 10 lat temu. Raptem nazbierałoby się ze 20 modeli motocykli w częściach. Kłopot dla importera? Nie sądzę.
Cytuj
4. Niszowa marka to była 10-15 lat temu, a w latach 90-tych to nawet traktowana w kategoriach egzotyki, teraz jest to marka jak każda inna.
No nie... jakby to była marka jak każda inna, to na alpejskich przełęczach byłoby tyle samo TExów co GSów. Na szczęście nie jest!  ;D
Cytuj
5. Nie wiem jak jest teraz z polityką handlową importerów japsów, ale jeszcze parę lat temu części były ściągane z magazynów z europy zachodniej (przede wszystkim Niemcy) dlatego też na części czekało się  czasami tylko 3-4 dni. Jednak coś kosztem czegoś - Almot ściąga bezpośrednio i dlatego ma lepsze ceny. Jeśli kogoś bardzo ciśnie czas zawsze może zamówić na WOT - będzie szybciej, ale też drożej.
No nie będzie szybciej na WOT. Kurier tak czy tak musi z UK dojechać. Rozwiązaniem jest tylko zaopatrzony magazyn w Polsce.
Cytuj
Ja pod koniec lat 90-tych na urwany podnóżek do mojego Triumpha czekałem u importera ponad dwa miesiące - to były czasy....  I--o
To w ogóle jeszcze dzikie czasy były :-) Będziesz miał co wnukom opowiadać.
Ogar 200 - ..... dłuuuga przerwa ..... - Honda Varadero 125 - Suzuki DL650 - Triumph Explorer 1200

Offline Stubin

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 668
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #48 dnia: 27 Lipiec 2017, 20:30:24 »
No cóż... pozostaje poczekać czy Almot w jakiś sposób odniesie się do Twoich "zarzutów". Moim skromnym zdaniem nie ma żadnych szans żeby mieli na magazynie wszystkie części do modeli z ostatnich 10 lat. Jest to ekonomicznie nieuzasadnione i nie przeskoczysz tego ani Ty ani ja. I nie sądzę, że na zachodzie sytuacja wygląda inaczej. Jednak części eksploatacyjne powinni mieć "od ręki".

Almot dopiero buduje sieć sprzedaży i wróbelki ćwierkają, że dżemojady narzuciły im pewne normy. Mi obiło się o uszy, że w ciągu 2-3 lat muszą mieć chyba 5 punktów własnych nie licząc punktów "franczyzowych". Ile w tym prawdy to zobaczymy.

Nie wiem jak jest na alpejskich przełęczach, ale u mnie w Wawie całkiem sporo lata maszyn z logo Triumpha  ;D

Offline strażowy

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 751
  • Opinia +0/-0
  • był Tiger 955i...jest VFR 1200 cross-tur :)
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Poznań
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #49 dnia: 27 Lipiec 2017, 20:53:57 »
You are not allowed to view links. Register or Login


Nie wiem jak jest na alpejskich przełęczach, ale u mnie w Wawie całkiem sporo lata maszyn z logo Triumpha  ;D
Bartek, no proszę Ciebie, takie wyznanie trzeba jeszcze powiązać z drobnym faktem....a mianowicie   ogólny liczba motocykli które turlają się po naszym kraju i % przypadający na W-wę, gdzie ogólnie sporo więcej sprzętów pomyka po ulicach w stosunku do innych aglomeracji...
Moim skromnym zdaniem Triumph jeszcze nie zdobył rzeszy sympatyków u nas, ale mam nadzieję że będzie skutecznie nadrabiał, w czym delikatnie pomagamy  o/"
Pozdrawiam z Poznania

Offline Stubin

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 668
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #50 dnia: 28 Lipiec 2017, 07:38:32 »
You are not allowed to view links. Register or Login
You are not allowed to view links. Register or Login


Nie wiem jak jest na alpejskich przełęczach, ale u mnie w Wawie całkiem sporo lata maszyn z logo Triumpha  ;D
Bartek, no proszę Ciebie, takie wyznanie trzeba jeszcze powiązać z drobnym faktem....a mianowicie   ogólny liczba motocykli które turlają się po naszym kraju i % przypadający na W-wę, gdzie ogólnie sporo więcej sprzętów pomyka po ulicach w stosunku do innych aglomeracji...
Moim skromnym zdaniem Triumph jeszcze nie zdobył rzeszy sympatyków u nas, ale mam nadzieję że będzie skutecznie nadrabiał, w czym delikatnie pomagamy  o/"

Piotrze, a czy jest różnica czy w małej miejscowości na 10 motocykli przypadnie 1 Triumph czy w Warszawie na 100 przypadnie 10? Procentowo jest to to samo. Faktem jest natomiast, że w dużych aglomeracjach często ludzie zarabiają znacznie lepiej niż gdzie indziej i dlatego jeździ nie tylko więcej moto, ale też znacznie nowsze/droższe egzemplarze. Ja będę upierał się przy swoim, że Triumph nie jest już marką niszową. Przeglądając dostępne statystyki sprzedaży motocykli powyżej 125cm2 w Polsce wygląda na to, że:
1 miejsce - Wielka Japońska Czwórka
2 miejsce - BMW
3 miejsce - H-D
Podejrzewam, że 4,5 i 6 miejsce będzie należało do KTM, Triumpha i Ducati tylko nie wiem w jakiej kolejności. Biorąc pod uwagę taki układ śmiem twierdzić, że listę marek niszowych otworzą takie firmy jak: Aprilia, Moto Guzzi, MV Agusta, Husqvarna, Royal Enfield czy SWM. 

Offline jarek1970

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Opinia +0/-0
  • Płynna kontrola trakcji nie jest taka zła
  • Motocykl: 1200 Explorer
  • Miejscowość: Legnica
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #51 dnia: 28 Lipiec 2017, 09:43:19 »
Widzę, że zaczynamy wchodzić w spór semantyczny od jakiego pułapu sprzedaży marka przestaje być niszowa ;-)
Polecam rzucić okiem tu
You are not allowed to view links. Register or Login
i tu
You are not allowed to view links. Register or Login
Chciałbym zauważyć, że marka Triumph nie pojawia się tam. I CAŁE SZCZĘŚCIE !!!  o/\o
Ogar 200 - ..... dłuuuga przerwa ..... - Honda Varadero 125 - Suzuki DL650 - Triumph Explorer 1200

Offline strażowy

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 1 751
  • Opinia +0/-0
  • był Tiger 955i...jest VFR 1200 cross-tur :)
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Poznań
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #52 dnia: 28 Lipiec 2017, 10:23:30 »
You are not allowed to view links. Register or Login
Piotrze, a czy jest różnica czy w małej miejscowości na 10 motocykli przypadnie 1 Triumph czy w Warszawie na 100 przypadnie 10? Procentowo jest to to samo....

...no właśnie, i nie o % finalnie mi chodziło tylko o prawdopodobieństwo zobaczenia na ulicy - ze względów o  których również Ty napisałeś , szybciej u siebie  zobaczysz Triumpha niż ktoś jeżdżący na co dzień ulicami np. Lublina czy Koszalina  ;D

...i jasne jest dla mnie że nikt z nikim w żaden spór nie wchodzi prowadząc tą rozmowę ;) a jedynie przybliżamy własne patrzenie na lubianą przez nas markę. Czy to dobrze czy źle że jest jej tyle na rynku ile w obecnej chwili  ::). ...
natomiast mam tą przyjemność, że jak ktoś mnie pyta o moto, to z czystym sumieniem polecam Tigera, i nie dlatego że go mam, tylko dlatego że jest jaki jest  o/"
« Ostatnia zmiana: 28 Lipiec 2017, 19:02:00 wysłana przez strażowy »
Pozdrawiam z Poznania

Offline balles

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 573
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1050/Sport
  • Miejscowość: Trójmiasto
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #53 dnia: 28 Lipiec 2017, 10:51:03 »
Podsumowując Wasze dywagacje na przykładzie T1050.
Mieszkam i poruszam się po trójmieście i okolicach, na zakup T1050 zdecydowałem się około roku temu a przyglądać się T1050 zacząłem jeszcze wcześniej, biorę udział w regionalnych dużych spędach na rozpoczęcie i zakończenie sezonu. I w czasie ostatniego roku nie udało mi się znaleźć na nich żadnego T1050. Znalazłem jednego kolesia na forum moto3miasto, które umarło z początkiem tego roku, chciałem się przymierzyć i pogadać, ale w sumie okazało się, że nie był zainteresowany. Więc statystyki udziału rynku są niemiarodajne. Zresztą przeglądając ogłoszenia przez rok to w pomorskim były dwa, z czego drugie ja wykorzystałem i zakupiłem. Większość ogłoszeń sprzedaży jest z południa kraju. Tak, więc zależy gdzie tych Triumphów jest dużo i na pewno nie u mnie. ;-)

Offline marek_w

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 339
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: 1050/Sport
  • Miejscowość: Olsztyn
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #54 dnia: 28 Lipiec 2017, 13:34:07 »
U mnie w okolicy są 3 albo 4 mój 1050 i kolegi i jakiesn955 czy starsze. Jeden sprint jeden Street i nie wiem co jeszcze

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka


Offline CINU

  • Top Cat
  • ****
  • Wiadomości: 477
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Kętrzyn
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #55 dnia: 28 Lipiec 2017, 13:49:52 »
You are not allowed to view links. Register or Login
U mnie w okolicy są 3 albo 4 mój 1050 i kolegi i jakiesn955 czy starsze. Jeden sprint jeden Street i nie wiem co jeszcze

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Jak byś doliczył egzemplarze policyjne to robi się już trochę więcej.

Offline Stubin

  • Stary kocur
  • *****
  • Wiadomości: 668
  • Opinia +0/-0
  • Motocykl: inny motocykl
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #56 dnia: 29 Lipiec 2017, 04:24:51 »
Ja będę obstawał przy swoim - Triumph jest widzialny na drogach - kwestią jest czy Wy go widzicie  ;) I nie piszę o modelach Tiger tylko całościowo jako marka, bo w Wawie to chyba przede wszystkim Speed/Street Triple i rodzina Bonnych jest najczęściej spotykana. Miłego dnia wszystkim życzę - ja właśnie uciekam na wakacje - niestety katamaranem  ;)

Offline jarek1970

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Opinia +0/-0
  • Płynna kontrola trakcji nie jest taka zła
  • Motocykl: 1200 Explorer
  • Miejscowość: Legnica
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #57 dnia: 03 Sierpień 2017, 20:25:04 »
Kończąc dyskusje o semantyce, chciałbym wrócić do głównego tematu wątku :-)
Odebrałem motocykl z Boostera. Wybierak razem z tą płytką, która pękła, wymienione. Moto zmienia biegi elegancko. I każdemu, kto będzie mi mówił, że w TExie źle pracuje skrzynia, zasugeruję sprawdzenie mechanizmu zmiany biegów.
Prócz tego wymienione wszystkie płyny, klocki, świece, filtry, olej w kardanie, poprawione mocowanie kosy, bo moto mocno na bok się pochylało. Uzupełnione jakieś wcześniej pogubione śrubki. Serwis oceniam bardzo wysoko. Profesjonalnie, kompetentnie, życzliwie.
Ogar 200 - ..... dłuuuga przerwa ..... - Honda Varadero 125 - Suzuki DL650 - Triumph Explorer 1200

Offline Wojt

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Opinia +0/-0
  • wheels must spin baby!
  • Motocykl: 1200 Explorer
  • Miejscowość: Kraków
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #58 dnia: 17 Sierpień 2017, 14:03:03 »
You are not allowed to view links. Register or Login
1. Akcje serwisowe przeprowadza producent (...) Zawsze możecie napisać i Wy do Hinckley  :)
Pisałem. Nawet dwa razy. Dostałem tylko "Case Number" i nie raczyli nawet odpisać ;)

Offline jarek1970

  • Świeża krew
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Opinia +0/-0
  • Płynna kontrola trakcji nie jest taka zła
  • Motocykl: 1200 Explorer
  • Miejscowość: Legnica
Odp: Hamowanie silnikiem
« Odpowiedź #59 dnia: 09 Wrzesień 2019, 18:02:03 »
No to się popisałem czasem reakcji na pytanie Kolegi :-( Sorki!
Szczerze mówiąc to nie pamiętam szczegółów, ale coś około 1 tysiąca złociszów.
Ogar 200 - ..... dłuuuga przerwa ..... - Honda Varadero 125 - Suzuki DL650 - Triumph Explorer 1200