Szarpnięcie, odcięcie

[Browar]

Pacjent to Tiger Sport 2016r., przy przekraczaniu obrotów 7000 mam dziwne szarpnięcie, chwilowe odcięcie zapłonu lub paliwa. Dzieje się tak tylko przy dynamicznym przyspieszaniu czyli odkręcenie manetki na max na 6 biegu przy obrotach poniżej 4 tys. Po podłączeniu pod diagnozę nie pokazuje błędu. Czy ktoś miał taką przypadłość i może coś podpowiedzieć?

[chudy1982]

Wydech seria czy aftermarket?
Nie wiem jak w nowych 1050, ale w starszych i też w 955, zmiana wydechu z serii na akcesoryjny, wymagało zmiany mapy w ECU na mocniejszą bo oryginalna mapa nie dawała rady.

[Browar]

Wydech oryginał, ale poprzedni właściciel zmienił filtr na K&N

[chudy1982]

Sam filtr powietrza kn nie da takich efektów.

[długi]

Spróbuj założyć Ori filtr i w tedy zobaczyć.Za dużo powietrza przy filtrze k&n może go przydławiać na ułamek sekundy przy gwałtownym otwarciu gazu bo komputer dawkuje paliwo jak przy normalnym filtrze.

[Browar]

Na początek chyba tak zrobię, bo tak też pomyślałem trochę na czuja i chyba to najprościej.

[JacekZet_Jazzon]

Witam
Panowie, kontynuacja wątku. Czy sytuacja została rozwiązana? Mam właśnie taki objaw, ale zaobserwowałem, że nie związany z obrotami, a z.... prędkością! Ciągnę biegami w pełnym zakresie obrotów i nic, ale przy prędkości 158-160 km/h (6 bieg) mam pojedyncze "czknięcie" - takiego kopa, chwilowe odcięcie. Pierwszy raz wystraszyłem się nieźle, bo byłem w zakręcie. Uwaga, nie powtarza się to zawsze. Jest nieprzewidywalne, dlatego najeżam się za każdym razem kiedy zbliżam się do tej granicy.
Ktoś z Was ma jakieś pomysły? Jakieś doświadczenia? Będę wdzięczny za pomoc.
LWG

[Browar]

Sprawdzę jeszcze raz czy to jest przy tej samej prędkości, ale zdarzyło mi się też na 5 biegu przy obrotach 7000. Fakt że nie występuje za każdym razem, i ciężko to wywołać celowo.

[JacekZet_Jazzon]

Po tym wpisie uspokoiło się. Objaw nie wystąpił. W międzyczasie odkręciłem poluzowany wkręt klemy aku. Masowy. Pewno to było to… Ale jeszcze będę obserwował.


Wysłane za pomocą Tapatalk